Walka z nadprogramowym tłuszczykiem nie zawsze jest łatwa. Mimo ćwiczeń i diety tam i ówdzie masz nieestetyczne fałdki, których pragniesz się pozbyć? Kriolipoliza może Ci w tym sposób w nieinwazyjny sposób. To zabieg, który polega na zamrażaniu tkanki tłuszczowej bez uszkadzania skóry, nerwów czy naczyń krwionośnych.
Co to jest kriolipoliza?
Kriolipoliza to zabieg, który krótko mówiąc, polega na wymrażaniu tkanki tłuszczowej. Podczas terapii komórki tłuszczowe są eksponowane na działanie bardzo niskich temperatur, wskutek czego dochodzi do ich uszkodzenia, a następnie obumierania, czyli apoptozy. Zniszczone komórki uwalniane są do układu limfatycznego, a następnie metabolizowane i wydalane w naturalnym procesie fizjologicznym.
Pomimo tego, że zabieg wykonywany jest bez nacięć chirurgicznych i igieł, to usuwa aż do 40% tkanki tłuszczowej z danego obszaru. Aby zwiększyć skuteczność terapii, specjaliści z Kliniki Miracki w Warszawie zalecają powtórzenie kriolipolizy do 3 razy, w odstępach mniej więcej 6-8 tygodni.
Jak wygląda zabieg kriolipolizy?
Aby terapia przyniosła należyte rezultaty, należy odpowiednio przygotować się do zabiegu m.in. wypijać około 3 litrów wody przez 2-3 dni przed zabiegiem w celu pobudzenia układu limfatycznego. Z tego samego powodu zaleca się też wykonanie drenażu limfatycznego. Aby odciążyć wątrobę, na kilka dni przed procedurą należy spożywać lekkostrawne potrawy oraz zrezygnować z picia kawy i alkoholu. Przez trzy tygodnie przed wyznaczonym terminem nie można opalać miejsca zabiegowego – ani na słońcu, ani na solarium.
Kriolipoliza wykonywana jest przez wykwalifikowanego kosmetologa, który przed przystąpieniem do procedury dokonuje pomiaru grubości tkanki tłuszczowej, co umożliwia dobranie odpowiednich parametrów zabiegu.
W trakcie przeprowadzania kriolipolizy niezbędne jest właściwe zabezpieczenie skóry przed działaniem niskich temperatur – używa się do tego membrany ochronnej, nasączonej preparatami zapobiegającymi odmrożeniom. Zabieg wykonywany jest przy użyciu głowicy z panelami chłodzącymi – zasysają one fałdy skóry razem z tkanką tłuszczową, a następnie obniżają temperaturę obszaru poddawanego kuracji do około -8°C. Ostatnim etapem zabiegu kriolipolizy jest masaż, którego celem jest przywrócenie prawidłowego krążenia. Cała procedura trwa około 45-70 minut – w zależności od wielkości modelowanego obszaru ciała.
Normalną reakcją może być lekkie zaczerwienie okolic poddanych zabiegowi, które znika maksymalnie po kilku godzinach. Mogą wystąpić również siniaki związane z zassaniem skóry, które będą utrzymywać się do kilku dni. Przez pierwsze 2 tygodnie można odczuwać tkliwość i mrowienie. Niemniej, kriolipoliza nie wymaga rekonwalescencji i pozwala na powrót do codziennych obowiązków od razu po wyjściu z gabinetu.
Wymrażanie tkanki tłuszczowej – efekty
Kriolipoliza to idealne rozwiązanie dla osób, które chcą wyszczuplić sylwetkę bez nadmiernej ingerencji w swoje ciało. Warto przy tym zaznaczyć, że zabieg nie jest odpowiedni dla osób ze znaczną nadwagą lub otyłością. Modelowanie sylwetki z wykorzystaniem zimna daje najlepsze efekty w przypadku osób z umiarkowanym nadmiarem tkanki tłuszczowej. W trakcie terapii i po jej zakończeniu nie można zapominać o prowadzeniu zdrowego trybu życia, co wzmacnia i wydłuża jej działanie.
Co ciekawe, kurację przeprowadza się na różnych partiach ciała. Najczęściej jest to kriolipoliza brzucha lub ud – są to miejsca szczególnie oporne na treningi i dietę. Zabieg sprawdza się także jako metoda wyszczuplania innych partii ciała, np. pośladków, łydek czy ramion. Możliwa jest nawet skuteczna i bezpieczna kriolipoliza podbródka.
Efekty nie są widoczne od razu po zabiegu. Uszkodzone komórki tłuszczowe uwalniane są bowiem z organizmu stopniowo, co powoduje powolne wysmuklanie ciała. W ciągu kolejnych kilku tygodni zamrożony tłuszcz będzie naturalnie usuwany przez organizm.
W razie innych pytań zapraszamy do kontaktu ze specjalistami z warszawskiej Kliniki Miracki.
