Przesuszenie włosów to najczęściej spotykany problem, który, co ciekawe, może towarzyszyć nawet ich przetłuszczaniu się u nasady. Zwykle jednak przesuszone włosy to wynik inwazyjnej koloryzacji czy innych agresywnych zabiegów, a także stylizacji na gorąco. Nie brakuje też przypadków, w których włosy są suche z natury – przede wszystkim fale i loki. Jak można im pomóc?
Nie tylko kosmetyki i zabiegi fryzjerskie
Jeśli włosy są ekstremalnie przesuszone, do tego stopnia, że kruszą się i łamią, na pewno nie pomoże się im we własnym zakresie. Potrzebne są zaawansowane działania, polegające na ich dogłębnym odżywieniu. Dobre salony fryzjerskie mogą zaproponować liczne zabiegi i rytuały odżywcze, polegające między innymi na wmasowywaniu w wilgotne pasma silnie skoncentrowanych preparatów w ampułkach, a następnie poddanie włosów działaniu sauny. Jeśli zaś włosy są zniszczone nieco mniej, można imitować ten efekt w domu, stosując dobre maski i przykrywając głowę folią oraz np. ciepłym ręcznikiem. Kiedy zaś przesuszenie nie jest groźne dla włosów, pojawia się na przykład po kolejnej koloryzacji, zbyt częstym suszeniu suszarką czy jako reakcja na silne słońce bądź centralne ogrzewanie, można spróbować zastosować domowe metody. Jest ich wiele, choć trzeba pamiętać, że domowe sposoby na nawilżenie włosów nie zawsze są tak przyjemne jak stosowanie pięknie pachnących kosmetyków czy relaksujący zabieg spa dla włosów w renomowanym salonie. Są za to tanie i często wykazują się dużą skutecznością.
Metoda babć – hitowa maska z żółtka i rycyny
Maska ta znana jest pewnie wszystkim osobom, które choć odrobinę orientują się w pielęgnacji włosów. Choć na rynku stale pojawiają się imponujące kosmetyki, nie brakuje osób, które nadal stosują tę metodę, a niektóre nawet uważają, że im dłużej trzyma się na głowie taką maskę, tym lepsze efekty. Co się na nią składa? Przepisy są różne, a jeśli włosy są mocno przesuszone, najlepiej będzie zastosować zmasowany atak i postawić na wszystkie stosowane składniki, czyli: żółtko jajka (w ilości dostosowanej do długości i gęstości włosów), olejek rycynowy, naftę kosmetyczną i piwo. Mieszankę należy nałożyć na włosy, suche przed myciem lub wilgotne po myciu (ta druga opcja jest lepsza, gdyż łuski włosów są rozchylone), przykryć czepkiem czy folią, na to założyć ręcznik lub czapkę i pozostawić tak na jakiś czas. Optimum to pół godziny lub godzina, ale jeśli ma się czas lub ochotę, można pozostawić maskę nawet na kilka godzin. Potem należy umyć włosy szamponem, najlepiej delikatnym, ziołowym.
Dodatki do mycia włosów
Nawilżać włosy w domu można też na łatwiejsze i szybsze sposoby. Można na przykład umyć je żółtkiem jajka – zamiast szamponu, ale jeśli chce się mieć pewność, że włosy nie będą nieprzyjemnie pachnieć, warto potem zastosować szampon.
Świetnym sposobem na nawilżenie i odżywienie włosów jest też dodanie do szamponu kropli olejku rycynowego. Niektórzy uważają też, że przyspiesza to porost włosów.
Można również pokusić się o dodanie do wody używanej do płukania włosów soku wyciśniętego z aloesu.